CO MOŻNA ZROBIĆ NA LEKCJI ZE ZDJĘCIAMI?
Odpowiedź jest równie prosta:
WSZYSTKO.
TAKSONOMIA BLOOMA, CZYLI KLASYFIKACJA CELÓW NAUCZANIA WYRÓŻNIA 6 PODSTAWOWYCH KATEGORII:
PAMIĘTANIE, ROZUMIENIE, ZASTOSOWANIE, ANALIZOWANIE, OCENIANIE I TWORZENIE.
Wszystkie te poziomy możemy przepracować z uczniami na materiałach wizualnych! Uczniowie początkujący będą raczej nazywać elementy zdjęcia i opisywać sytuację zastaną na zdjęciu, następnie możemy w miarę sprawności językowej przewidywać co wydarzy się później, przedyskutować sytuację ze zdjęcia w szerszym kontekście, uzasadnić nasze emocje w związku ze zdjęciem i zakończyć pracę chociażby napisaniem artykułu czy raportu na temat naszych wniosków.
Zdjęcia to nasza, nauczycielska wolność, mało przygotowań, dużo pracy dla uczniów, to pole dla ich wyobraźni i kreatywności.
W poniższych materiałach skupiłam się na grupach odbiorców, które znam najlepiej i z którymi każdy ze scenariuszów przetestowałam wielokrotnie, czyli na nastolatkach i dorosłych i poziomach językowych od A2/ B1 do C2. Chciałam Cię jednocześnie uspokoić- zdjęcia to materiał uniwersalny, każdy z moich pomysłów da się uprościć lub utrudnić, w zależności od waszych potrzeb. Jeśli pracujesz z osobami początkującymi, pracujcie na pojedynczych słowach i prostych wyrażeniach, umieszczaj modele wypowiedzi na tablicy, lub wyświetlaj w prezentacji. Jeśli pracujesz na poziomach zaawansowanych czy przygotowujesz uczniów do egzaminów, wymagaj i oczekuj zaawansowanego słownictwa, ograniczaj użycie prostych struktur językowych i pracujcie w krótszym czasie. Lekcja wtedy nabiera tempa, a możliwość poćwiczenia ustnie struktur, które zazwyczaj znajdują się w ćwiczeniach słowotwórczych czy transformacjach to bardzo skuteczny sposób na wyćwiczenie nawyku ich używania i poprawienia jakości wypowiedzi.